środa, 17 stycznia 2018

Witamy - Nitzan Jashimoto!

Imię i Nazwisko: Nitzan „Wilczur” Jashimoto
Pseudonim: Najczęściej zdarzało się, że ludzie nazywali go Ni-chan czy Ni-Senpai, ale bliżsi mówili na niego Nitz, Jashi-Jashi czy po prostu Wilczur. Jednak ludzie, którzy go nienawidzili, wołali do niego wprost po nazwisku lub śmieli się nazwać go „kuchareczką”, gdyż Nitzan lubi gotować i świetnie mu to wychodzi...
Wiek: 22 lata
Data urodzin: 8.04
Płeć: Mężczyzna, chcecie sprawdzać?
Orientacja: Heteroseksualny
Partner: Droga stoi otworem, miłe panie, nasz drogi wilk nie ma na razie dzieweczki ani się nie zakochał...
Klasa: III Mundurowa
Kluby: Klub koszykarski | Klub kulinarny
Rasa: Wilkołak
Specyfika: Umie się on przemieniać zarówno w wilka, jak i w antropomorfa. Nad obiema panuje, co jest bardzo zadziwiające. Mimo wszystko wilk, jak wilk trochę agresji ma, ale Nitzan próbuje być spokojny (no, chyba że wda się w bójki i te sprawy).
Charakter: Wredny, sadystyczny, agresywny... brzmi groźnie, prawda? Jednak Nitzan taki się nie zachowuje! Jest potulny jak baranek, mimo iż wygląda na człowieka groźnego. Kiedy go spotkacie, pierwszy raz może wam trochę dogryzać, ale próbuje to robić tylko w celach humorystycznych, więc nie obrażajcie się na niego. Jeśli już o to chodzi, to ten człowiek żyje żartami, kocha je słuchać, jak i opowiadać. Może znajdzie dla was parę „As’ów”. Mimo wszystko każdy chciałby się przyjaźnić z kimś takim jak on. Każdy myśli, że nie istnieją osoby prawdomówne, ale... to nie jest prawda. Właśnie znaleźliście osobę tylko mówiącą prawdę, choć zdarza mu się czasem powiedzieć kilka kłamstewek, aby kogoś nie obrazić, to stara się dawać prawdziwe opinie. Niektórzy się cieszą z jego natury, a niektórzy nie... Mimo tego stara się być jak najbardziej przyjacielski, przez co niektórzy uważają go za natrętnego i dziwnego. Czuje się wtedy urażony, ale stara się iść naprzód i nie przestawać na czymś błahym. Szczerze pomaga choć czasem, jak zapewne każdemu, zdarzy mu się dodać do tego jakiś komentarz. Mimo wszystko w większości jest to zwykły żart lub jakieś miłe słowo. Chłopaka można nazwać istnym aniołkiem, gdyż jest bardzo dobroczynny i daje pieniądze na różne składki. Sam kiedyś chciał zostać wolontariuszem, ale zrezygnował z tego. Pewnie zastanawiacie się czemu? Już wam odpowiadam. Jako dzieciak zrodziło mu się takie marzenie i zawsze krzyczał do mamy: „Kiedy dorosnę, to zostanę wolontariuszem!”. Rodzice oczywiście nie mieli nic przeciwko, ale to nie oni byli powodem całego zajścia. Nasz drogi Nitzan zmienił zdanie przez pewne wydarzenie. Podczas jednej ze składek zobaczył wolontariuszy, był bardzo szczęśliwy. Podbiegł do nich i chciał im coś dać, jednak oni go zignorowali. „Idź dzieciaku...” – powiedział jeden z nich, a potem odepchnął Jashi’ego. Smutny odszedł i przytulił się do mamy, mrucząc – „Już nie chce być wolontariuszem, oni są źli!”. Tak jak postanowił jako maluch, tak też zostało, gdyż potem o tym zapomniał. Myślicie, że to bardzo błahy powód? To prawda, ale dla niego to dużo, był tylko dzieckiem, prawda? Wróćmy do jego charakteru. Nitzan jest bardzo spokojnym, jak i cierpliwym mężczyzną. Jednak... też ma swoje granice. Kiedy już przejdziecie przez ten limit, możecie zobaczyć jego troszkę ciemną stronę... mimo wszystko wtedy staje się trochę nerwowy. Może stać się naprawdę zgryźliwy, a o walce już lepiej nie wspominać. Nie chcielibyście z nim tego przeżyć. Myślicie, że tylko ta wilcza natura mu pomaga, a tam! Samych plotek się nasłuchaliście. Szczerze to w większości jest taki tylko dlatego, że dziadek go uczył kilku podstaw, a reszty nauczył się na lekcjach. Dalej nie wierzycie? To już będzie wasz problem, kiedy zmierzycie się z nim... ohoh... szczerze bym nie chciał tego przeżyć, ale jakby co, życzę powodzenia przegranym.
Aparycja: Nitzan to bardzo wysoki chłopak, gdyż ma aż 192 centymetry wzrostu, a waży sobie 72 kilogramy. Posiada wąską, jak i szczupłą twarz, zdobiącą piękne, złote oczy, której nie jednej zamieszały w głowie. Jego włosy sięgają do ramion, jednak z tyłu są trochę dłuższe, a końcówki ozdabia czerwony kolor. Ma ciemną karnację, przez co włosy idealnie pasują do cery, a jego skóra jest jak u niemowlęcia. Na całej lewej ręce posiada tatuaż smoka, który kończy się na łopatce, choć można uznać, że tak naprawdę się tam zaczyna, ponieważ to tam znajduje się pysk tego mistycznego stworzenia. Najczęściej chodzi w swoim typowym stroju, czyli: biała koszulka na ramiączkach, marynarka z żółtymi akcentami oraz czarne spodnie. W pasie natomiast ma owiniętą długą, jak i poszarpaną pomarańczową chustę, która na sobie ma zawinięty fioletowy pas.
W postaci antropomorficznego wilka sięga już powyżej 2 metrów. Jego oczy się nie zmieniają, jednak ciało zaczyna zdobić ciemnobrązowa sierść. Na grzbiecie jednak trochę się różni, gdyż ma tam czerwony pas idący aż do czubka ogona. Jeśli już o ogonie mowa, to jest on bardzo długi oraz puszysty. Jego kły, jak i pazury robią się ostrzejsze, a sam pysk się wydłuża. Każdy nazwałby go istną bestią.
Głos: Three Days Grace - So What
Pokój: 23
Współlokator: Drake Axall
Zainteresowania: Nitzan ma wiele zainteresowań, pierwszą rzeczą są sztuki walki, jak i sama walka. Często chodził na różne zajęcia dodatkowe z karate i innych. Teraz, jak jest w klasie mundurowej, może to robić bez przerwy. Mimo wszystko nie wdaje się w bójki, no, chyba że w obronie własnej lub kogoś.
Dalej jest... Gotowanie! Nie spodziewaliście się, prawda? Ten wilk to urodzony kucharz nauczył się tego od ojca, a ojciec od dziadka i tak z pokolenia na pokolenie. W jego rodzinie jest bardzo ważna przestroga: „Uważać na sierść w jedzeniu”, gdyż każdy z synów czy córek byli wilkołakami, a to oni najczęściej gotowali. Było to zabawne, ale mimo wszystko bardzo ważne.
Gra na gitarze oraz skrzypcach. W młodym wieku uczył się najpierw gry na skrzypcach i występował na różnych konkursach. Jego rodzice byli dumni, ale... potem z tego zrezygnował, mimo tego dalej czasem na nich grał. Marzył o tym, aby móc zacząć grać na gitarze, a do tego sobie podśpiewywać. Teraz, jak już to potrafi, często siadając na korytarzu, zaczyna coś grać, a ludzie się zbierają i słuchają. Może to początek jego kariery?
Śpiewanie jest połączone z gitarą, gdyż to przez nią zaczął śpiewać. Ma wspaniały głos, przez co chętnie to robi, jednak... choroby czasem mu nie pozwalają, ale to normalne, każdy tak ma!
Sport to rzecz dla niego święta. Zawsze przed lekcjami biega, przez co czasem na nie przychodzi cały zmachany, chyba że zdąży, to weźmie szybki prysznic. Po lekcjach czasem są zajęcia koszykówki, więc chodzi na nie, ale nie zapomina też o zajęciach kulinarnych. Jeśli jednak nie ma żadnych zajęć, idzie na siłownię czy na jakiś spacer ze swoim psem. Teraz już znacie tajemnice jego sylwetki.
Moce:
- Przemiana w wilka/antropomorfa – jest to podstawowa umiejętność, która pozwala mu się przemienić w zwykłego wilka lub antropomorfa wilka.
- Zmysł – jest to umiejętność, która wyczula jego zmysły, czyli węch, słuch, wzrok, jak i smak.
- Nocne wycie – potrafi przywołać do siebie watahę wilków podczas pełni księżyca. Ma wtedy na swój sposób własną armię.
- Noktowizja – coś jak u kota, ale on jest wilkiem. Po prostu zaczyna widzieć lepiej w ciemności nawet w postaci człowieka.
- Szał jego „specjalna” umiejętność, której nie kontroluje. Objawia się ona tylko wtedy, kiedy Nitzan jest bardzo zdenerwowany. Przemienia on się wtedy w antropomorficznego wilka, a wokół jego ciała pojawia się czerwona aura. Oczy zmieniają się na bardzo krwiste, a on sam przybiera pozę groźnego samca alfa. Sama umiejętność wyczula jeszcze ostrzej jego zmysły, a on przybiera na sile. Jednak kiedy sam „szał” się skończy, opada on na ziemie. Potem przemienia się w człowieka i traci przytomność na dwa dni... lepiej go aż tak nie prowokować, ponieważ może wtedy komuś zrobić wielką krzywdę...
Rodzina:
Matka, Rosalie Jashimoto – wychowywała syna razem ze swoim mężem. Była bardzo troskliwą matką, przez co jej dziecko, Nitzan, wyrosło na takiego grzecznego chłoptasia. Jashi pomagał jej przy gotowaniu czy sprzątaniu. Razem z nią pasjonował się malarstwem, jak i śpiewaniem, przez co w domu było często „Wilcze Karaoke!”. Zostało tak dotąd. Czy coś się zmieni? Raczej nie...
Ojciec, Igowara Jashimoto – słynny szef kuchni, który prowadzi restauracje „Ookami food”. Nitzan zaczął tam pracować w wieku 16 lat, przez co od razu po szkole biegł do swojej „pracy”. Mimo wszystko ojciec dawał mu wypłatę, niedużą, ale dawał. Stosunki między nimi były idealne, kochali się i traktowali jak koledzy. Igowara zawsze doceniał umiejętności syna i jest dumny, że wyrósł mu taki mężczyzna.
Brat, Bakamo Jashimoto – młodszy brat Ni-chan’a. Liczy sobie dopiero 12 wiosen. Mimo wszystko stosunki między nimi są dobre. Kiedy Nitzan przyjeżdża do rodziny, zajmuje się młodszym braciszkiem. Gra z nim w koszykówkę czy piłkę nożną, chodzi na spacery z nim, jak i z psem, grają w różne gry planszowe i bawią się w inne zabawy. Bakamo tak samo, jak większość, też jest wilkiem i często razem z Jashi’m chodzą na pobliską polanę, aby móc dopracowywać swoje moce, jednak na razie mało co wie się o umiejętnościach młodzieniaszka.
Dziadek, Kintoru Jamata – dziadek od strony matki. Pomógł wnukowi dopracowywać swe umiejętności mimo wieku. Teraz jako już starszy człowiek wiele nie może, ale dalej się utrzymuje. Stara się regularnie wychodzić na spacery, jak i być samodzielnym. Mimo wszystko czasem potrzebuje pomocy, którą oczywiście zyskuje od swoich wnuków, tego starszego oraz młodszego, od córki, jak i od zięcia. Wszyscy z nim chętnie rozmawiają, gdyż to on opowiada najlepsze historie, jak to on widział zgromadzenie jakiś wróżek, jak to musiał uratować kiedyś Rosalię (Matkę Nitzan’a) i inne takie rzeczy. Zawsze miło się tego słucha, ciekawe, ile to jeszcze potrwa...
Pupil: Snowy
Inne:
- Nałogowo gotuję, to jego jedyne uzależnienie,
- Kocha grać na gitarze, co zapewne już zauważyliście,
- Jego ulubioną przyprawą jest curry, co powoduje, że często robi dania z nią,
- Ulubione jedzenie: ryż z jajkiem, jest tam też oczywiście przyprawa curry,
- Jego pies jest ze schroniska,
- Nitzan uwielbia różne zwierzęta, lubi je obserwować, jak i im pomagać,
- Uwielbia noc, ponieważ patrzenie w gwiazdy go uspokaja,
- Nie lubi, gdy ktoś mówi, że wilki są straszne... czuje się wtedy, jakby był potworem,
- Jego ulubioną porą roku jest lato, a tą znienawidzoną jesień, gdyż nie lubi deszczu,
- Kiedyś palił papierosy, ale przestał... czasem skusi się, ale to jednorazowo,
- W szafie ma specjalne miejsce na „smoczą katanę”.
Kontakt: Slajmii [Hw] | Szlajmik20@gmail.com
Motto: "W naszym ciele są dwa wilki, jeden jest biały... oznacza: radość, pokój, życzliwość. Drugi jest czarny, oznacza: gniew, smutek, żal. Który z nich wygra? Ten, którego karmisz..."
Inne zdjęcia:
 

z kolegą podczas próby

jako dziecko
 
Źródło zdjęć: Pinterest
Relacje: Jest za krótko, aby opisać jakieś głębsze relacje.
Ważne opowiadania: -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz