piątek, 5 stycznia 2018

Witamy - Shion N'colte!


Imię i nazwisko: Shion N’colte (czyta się jako „Nikolt”)
Pseudonim: W szkole za jego plecami nazywają go „szaleńcem”.
Wiek: 21 lat
Data urodzin: 16 marca
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Biseksualny
Partner: Na razie brak, chociaż ma pewną osóbkę na oku.
Klasa: III Iluzjonistyczna
Kluby: Klub kulinarny
Rasa: Demon. Najprawdopodobniej.
Specyfika:  Shion nieco różni się od innych przedstawicieli jego rasy, ponieważ posiada dwie formy: demoniczną i ludzką. Znacznie częściej przebywa w tej ludzkiej, kiedy wygląda jak człowiek, a jego wszystkie nadnaturalne moce są nieaktywne. Przemiana w demona następuje pod wpływem niebezpieczeństwa, negatywnych, niestabilnych lub gwałtownych emocji.  Sam może wywołać przemianę poprzez strzał z pistoletu w głowę, co go nie zabije, a wystrzelona kula znajdzie się w jego prawej dłoni.  Ta forma pobiera sporo jego energii, więc musi wracać do tej ludzkiej. By to nastąpiło, musi minąć około trzech godzin lub chłopak musi się uspokoić, co nie zawsze jest takie proste, jak się wydaje.  Po przemianie zmienia się jego wygląd, a wokół niego lub jego iluzji pojawia się jasnoniebieski, gęsty dym, prawdopodobnie niedający żadnych dodatkowych efektów.
Charakter: Shion, Shion, Shion... co można o nim powiedzieć? Na pewno to, że nie jest normalny — do szeroko znanej "normalności" sporo mu brakuje. Jest on demonem, zamkniętym w ciele człowieka, posiadającym w sobie cząstkę jego delikatnej duszy, dlatego nigdy nie wiadomo, jak zachowa się w danej sytuacji. Jak miłościwy człowiek? Jak bezwzględny demon? Kto wie. Jego zmienne zachowanie sprawiło, że nawet jego najbliższa rodzina, znajomi, powiedzieliby, że chłopak ma dwa charaktery. Tak, jakby cierpiał na rozdwojenie jaźni, chociaż w rzeczywistości te obydwie osobowości są w nim i jednocześnie są nim. Zawsze pamięta wszystko to, co robił — i nigdy, przenigdy niczego nie żałuje, nawet gdy popełni wielki, wręcz niewybaczalny grzech, jak zrobienie komuś poważnej krzywdy. Lub popełnienie morderstwa. Chłopak już od najmłodszych lat ma sporo krwi na rękach.
Na co dzień w szkole Shion zachowuje się zwyczajnie. A co najmniej tak próbuje, jednak nie zawsze mu to wychodzi. Emanuje nienagannym spokojem, wydaje się pogrążony we własnych myślach. Często towarzyszy mu książka lub telefon wraz ze słuchawkami, przez co mało kto pragnie nawiązać z nim kontakt, a on sam z siebie raczej też nie rozpoczyna rozmowy. Do duszy towarzystwa trochę mu brakuje. Trzyma się na uboczu, wręcz izoluje się od innych ludzi. Jednak to nie dlatego, że jest nieśmiały. Bynajmniej. Podczas pierwszej rozmowy z kimś jest wręcz przesadnie miły, przyjazny, a równie ciepły uśmiech nie schodzi mu z twarzy. Można go uznać za uroczego. Z chęcią sobie z czegoś pożartuje, chociaż nie ukrywa, że to czarny humor jest jego ulubionym. Mimo tej otoczki niewinności, jaką wokół siebie stwarza, uważny rozmówca pozna, że Shion jedynie gra, że całe to jego zachowanie to fikcja, kłamstwo, oszustwo. On nauczył się taki być, by nie stać się całkowitym wyrzutkiem społeczeństwa. Tak naprawdę białowłosego takie rozmowy po prostu nudzą. Właściwie to nudzi go wszystko, co jest normalne i zwyczajne. To można dostrzec dopiero po nieco dłużej znajomości. Chłopak uwielbia działać, coś robić, kocha wyzwania. Musi na czymś myśleć, bo jak nie, to wtedy oszaleje. Dosłownie i w przenośni. W chwilach bezczynności do jego głowy zaczynają napływać, dziwne, niepokojące myśli, pochodzące od jego demonicznej strony. Z nimi nie potrafi się opanować. Ba, kilka takich myśli i jego charakter zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Podobną zmianę powoduje jeszcze przemiana w demona lub... wyprowadzenie go z równowagi. Wbrew pozorom to nie jest wcale takie trudne, jak się wydaje. Wystarczy tylko go zdenerwować lub zranić kogoś dla niego ważnego.
Więc jaki jest jego gorszy, demoniczny charakter? Szalony, ale jednocześnie też opanowany. Wszelkie normy i zasady moralne stają się dla niego obce. Nie liczy się ze zdaniem innych, zrobi wszystko, by osiągnąć swój często absurdalny cel, do którego dąży "po trupach". Najłatwiej poznać ten jego stan po oczach — wtedy stają się one puste, są szerzej otwarte niż zazwyczaj. Ponadto zaczyna rozmawiać sam ze sobą, staje się nadzwyczaj gadatliwy; mówi dużo i jego słowa niekoniecznie mają sens dla kogoś innego. Często nie słucha, ignoruje lub nie rozumie tego, co mówi do niego jego rozmówca. Potrafi się całkowicie wyłączyć, wpatrywać się w jeden punkt przez dłuższy czas. Dodatkowo uśmiech praktycznie nie schodzi mu z twarzy, jednak nie powstał on z radości czy pogody dusza, a nazwanie go "szczerym" lub "nieszczerym" też byłoby kłamstwem. Więc jaki jest? Szalony. Szeroki, od ucha do ucha, odsłaniający jego zaostrzone kły. Shion także dużo i niezależnie od okoliczności się śmieje, nie potrafi się przy tym uspokoić ani opanować. Również nie należy on do najprzyjemniejszych — osoba, która by go usłyszała w środku nocy, a wokoło niej panowałaby ciemność, to mogłaby się poczuć jak w jakimś tanim horrorze. Ponadto chłopaka jest bardzo łatwo sprowokować. Jest skłonny do agresji i potrafiłby uderzyć kogoś zupełnie bez powodu. Oczywiście nawet za to nie przeprosi, bo wszelkie zwroty grzecznościowe uważa za coś niepotrzebnego. Słowo "litość" staje się dla niego całkiem obce, za to "sadyzm" i "okrucieństwo" wręcz przeciwnie. Uwielbia znęcać się nad innymi i im dokuczać. Nie raz zabił kogoś lub sprawił komuś ból dla własnej satysfakcji. Ludzi traktuje jak zabawki albo raczej jak obiekty eksperymentu. Dlaczego? Nie rozumie świata, ludzi, ich sposoby bycia i ogólnie życia, dlatego niezwykle go to ciekawi i pragnie dowiedzieć się o tym jak najwięcej. Ciekawość to jedna z cech, która pcha go do dalszego działania. Ponadto w tej formie Shion staje się zbyt uczuciowy, wręcz... zboczony. Tak, lubi używać swoich mocy związanych z pocałunkami i nie tylko. Bez problemu pozwala sobie na różne uwagi i pochwały dotyczące osób, które go zainteresują.
Najczęściej, czyli poza szkołą, kiedy nie musi udawać, występuje u niego połączenie tych dwóch charakterów. Wtedy da się z nim normalnie porozmawiać, bo zachowuje pozory normalności, chociaż występują u niego objawy szaleństwa. Gdy zachce, to nawet potrafi być miły, opiekuńczy i pomocny dla osoby, którą uzna za interesującą. Mimo tych wielu różnić pomiędzy dwoma osobowościami występują u nich wspólne cechy. Jasnowłosy potrafi z łatwością i bez wyrzutów sumienia kłamać, tak, że każde jego łgarstwo brzmi, jak najczystsza prawda. Ponadto chłopak zawsze spogląda prosto w oczy swojego rozmówcy i nierzadko narusza jego przestrzeń osobistą. Z trudnością przychodzi mu odczytywanie emocji innych ludzi i by coś dobrze zrozumiał, to trzeba mu o tym powiedzieć. Nie wie, kiedy robi coś dobrze, a kiedy źle. Sam w kontaktach jest bezpośredni i szczery, zawsze mówi to, co myśli, co w połączeniu z innymi jego cechami sprawiło, że nie jest zbyt lubiany przez rówieśników. Dwudziestolatek przyzwyczaił się do tego i go to ani nie boli, ani nie rusza. Shion ma też problemy z ukazywaniem własnych uczuć i emocji, przez co jego intencje mogą być źle lub opacznie zrozumiane, a nawet może być uznany za osobę całkowicie pozbawioną uczuć, co oczywiście nie jest prawdą. W głębi wie, że byłby zdolny do zaprzyjaźnienia się z kimś lub zakochania, ale te uczucia są tak głęboko ukryte, że wątpi, by kiedyś się to udało. Nigdy nikogo nie kochał, co najwyżej czuł do kogoś przywiązanie, więc nawet gdyby się w kimś zauroczył, to byłaby to dla niego nowość. Możliwe nawet, że nie wiedziałby o tym. Niemniej jednak wierzy, że w przyszłości uda mu się spotkać kogoś, kto by zdobył jego serce, zaakceptowałby go takiego, jakim jest i przy okazji on sam by mógł się dla tej osoby poświęcić.
Aparycja: Shion, jako człowiek, nie wyróżnia się szczególnie na tle swoich rówieśników. Fakt, te jego 190 centymetrów wzrostu sprawia, że przewyższa niektórych, ale to tylko tyle. Porusza się zawsze wyprostowany, z uniesioną głową, z pewną elegancją, gracją, wręcz pewnością siebie. Ma wysportowaną sylwetkę; z łatwością można dostrzec u niego wyraźnie zarysowane mięśnie, chociaż do kulturysty sporo mu brakuje. Jego waga jest w normie, ale nie wie, ile dokładnie waży. Shion posiada jasną, lecz nie anemiczną skórę, której nie jest w stanie w żaden sposób opalić. Za to chłopak ma predyspozycję do rumienienia się, gdy się zawstydzi (co zdarza mu się bardzo rzadko) lub gdy jest mu bardzo gorąco. Na jego ciele dobrze widoczne są różnego rodzaju blizny, a nawet najmniejszy uraz czy skaleczenie może taką pozostawić. Nie posiada ani jednego pieprzyka czy coś w tym stylu. Jego skóra w dotyku wydaje się chłodniejsza niż u normalnego człowieka, ale nie jest tak zimna, jak u nieumarłych. Shion posiada jasnoniebieskie oczy, kolorem podobne nieco do bezchmurnego nieba. Jednak jego lewe oko różni się od prawego – jest ono jaśniejsze, zamglone, a źrenica w nim nie reaguje na zmianę natężenia światła. Jest to spowodowane tym, że dwudziestolatek jest na nie ślepy już od urodzenia. Twarz chłopaka otaczają miękkie, niezbyt długie włosy o kolorze trudnym do określenia. W świetle sztucznym wyglądają one jak jasny blond, a w świetle naturalnym, w promieniach słońca wydają się całkowicie białe. Zazwyczaj Shion nosi je rozpuszczone, ale zdarza się, że wiąże je w małego kucyka, chociaż nie zawsze daje to taki efekt, jakby chciał — pojedyncze kosmyki wychodzą z niego, co tworzy ciekawy miszmasz na jego głowie. Niezależnie od sposobu uczesania i ułożenia fryzury, jego włosy zaczynają żyć własnym życiem, do czego już się nawet przyzwyczaił i wręcz zaczął uważać, że takie rozczochranie mu pasuje. Shion ma jedno znamię — tatuaż na plecach pomiędzy łopatkami. Jest ono koloru niebieskiego, a kształtem przypomina cztery nadchodzące na siebie trójkąty. Mówi, że ma je od urodzenia, co najprawdopodobniej jest prawdą. Podobne znamię pojawia się pod jego lewym okiem w formie demona. Jeśli chodzi o tę formę, to nie tylko tym się różni od ludzkiej. W niej nie ma już wątpliwości, że jego włosy są koloru białego, a jeszcze pojawia się na nich niebieskie pasemko. Jego skóra jest znacznie jaśniejsza i zimniejsza. Największa zmiana zachodzi w lewym oku chłopaka – białko zmienia kolor z białego na czarne, a tęczówki robi się bardziej niebieska. W prawym oku nie ma żadnych zmian. Jego uszy stają się spiczaste, przypominają takie elfie, a kły są zaostrzone jak u wampirów. Shion ma również mnóstwo blizn, które są praktycznie na całym jego ciele. Te najbardziej charakterystyczne ma na ramieniu, bo są one w kształcie gwiazd, złożonych z kresek. Każda kreska ma szczególne znaczenie, ale tylko on wie, co one oznaczają.
Jeśli chodzi o styl ubierania Shiona, to jest on... pospolity, zwyczajny. Do szkoły ubiera się jak większość chłopaków w jego wieku – czyli zakłada ciemne dżinsy, konieczne z kieszeniami i paskiem, jasną koszulkę nierzadko z jakimś nadrukiem oraz ciemną bluzę z kapturem, który czasami, bez powodu lubi zakładać. Jednak po lekcjach chłopak preferuje inne ciuchy. Wtedy woli lekko „zaszaleć”, co oznacza mniej-więcej tyle, że zaczyna wyglądać bardziej... elegancko. Różnokolorowe koszule, najczęściej czerwone, niebieskie lub w kratkę stają się jego znakiem rozpoznawczym. Z niewiadomych przyczyn jego demoniczna forma lubi steam punk, więc spotkanie go w stroju w tym stylu nie powinno nikogo dziwić. Ma też przekute lewe ucho, ale czasami zapomina założyć jakiś kolczyk.
Głos: Chace Holfelder
Pokój: 39
Współlokator: -
Zainteresowania: Jedną z największych miłości i pasji Shiona jest gotowanie. Chłopak każdą wolną chwilę poświęca na kształcenie się w tej dziedzinie i spędza w kuchni tyle czasu, ile może. Najbardziej lubi piec wszelkiego rodzaju słodkości jak babeczki, ciasta i ciasteczka. Nigdy ich nie próbuje, bo nie lubi słodyczy, a mimo to wychodzi mu to całkiem nieźle i smacznie. Tworzenie innych potraw też nie jest dla niego wyzwaniem. Ze zwykłych produktów spożywczych, nawet „resztek”, da radę stworzyć coś niesamowitego. Ma w swoim pokoju niemałą liczbę książek kucharskich, z których większość przepisów zna na pamięć. Poza gotowaniem chłopak ma jeszcze jedną, wielką miłość, którą zaszczepił mu jego przybrany ojciec – a mianowicie broń długodystansową. Pistolety, karabiny, snajperki, łuki... białowłosy ćwiczył posługiwanie się nimi już od najmłodszych lat. I idzie mu to wyśmienicie, mimo tych małych problemów ze wzrokiem. Rzadko zdarza się, aby chybił, a gdy nie posiada przy sobie żadnego pistoletu, to czuje się nagi. Poza tym chłopak uwielbia ćwiczyć. Poranne bieganie i inne ćwiczenia stały się dla niego rutyną; z tego powodu jest wysportowany, a biegi na długi dystans nie stanowią dla niego problemu. Jest też dość silny, bo da radę przenieść nawet dwukrotnie cięższą rzecz od niego samego. Jednak chłopak zawsze ćwiczy w pojedynkę, bo wszystkie ćwiczenia w grupach, gry zespołowe i inne takie po prostu go odpychają.
Moce:
- Iluzje – tworzy iluzje ludzi, zwierząt bądź przedmiotów, które mogą atakować cel, ale nie zadają zbyt dużych obrażeń, a jedynie zadrapania. Czym większa i silniejsza iluzja lub gdy cel jest sporo oddalony, to Shion zużywa więcej energii. Zdarza się, że niektóre jego iluzje przyjmą materialną formę, ale zdarza się to zazwyczaj przez przypadek i on nie potrafi tego kontrolować.
- Osaczenie – tworzy iluzję, która wyglądem go przypomina, a jej celem jest podążanie za wskazaną ofiarą. Potrafi ona przekazywać do umysłu osoby różna słowa, które nie muszą mieć sensu, sprawiające, że osoba może popaść w obłęd. Nie czyni ona żadnych fizycznych obrażeń. Dodatkowo jest ją trudno zniszczyć; zazwyczaj znika po kilku godzinach lub gdy ofiara oddali się wystarczająco daleko od Shiona. Chłopak też może ją usunąć, a po jej zniknięciu pamięta i wie wszystko, o czym ona się dowiedziała. Czym dłużej osaczenie trwa, tym dwudziestolatek jest słabszy.
- Widzenie – po przemianie w formie demona Shion zaczyna widzieć na lewe oko, jednak nie dostrzega ono kształtów, a energię płynącą z żywych istot oraz ich aury.
- Opętanie – poprzez pocałunek Shion może opętać pocałowaną osobę. Tak jakby jego dusza wnika do ciała tej osoby i dzięki temu może kontrolować jej wszystkie ruchy przez około minutę. Podczas kontroli jego prawdziwe ciało znika, a pojawia się, gdy osaczenie się kończy.
- Paraliż – kolejna jego moc, która wymaga pocałunku. Sprawia ona, że pocałowana osoba na kilka sekund traci kontrolę nad własnym ciałem i podczas tego czasu jest bardzo podatna na sugestie. Jeśli Shion jej coś rozkaże, to ta osoba nie spocznie, póki nie wykona tego rozkazu.
Rodzina: Shion nie zna swoich rodziców.  Nie wie o nich dosłownie nic, nawet ich rasy są dla niego tajemnicą. Gdy miał pięć lat, został zaadoptowany przez rodzinę N'colte. Takim sposobem  zyskał matkę Beatrice, ojca Battlera i młodszą siostrzyczkę Remilię. Na początku myślał, że jest to normalna ludzka rodzina, ale po pewnym czasie okazała się ona wampirzą rodziną. Chłopak ma świetne relacje z przybranymi rodzicami i mimo pobytu w Auris, nadal utrzymują ze sobą kontakt.  
Historia: Cała historia Shiona rozpoczyna się, gdy miał cztery lata, gdy został znaleziony w okolicy jednego z opuszczonych domów w mieście Lailen. Chłopak nie pamiętał nic ze swojej przeszłości, nie wiedział nic o swoich rodzicach czy innej rodzinie, a jedyne, co pamiętał, to swoje imię — Shion. Ratownicy, którzy go znaleźli, zabrali go do szpitala, gdzie odkryto jego fatalny stan. Na jego lewym ramieniu wycięte były trzy gwiazdy, na plecach znajdował się niebieski tatuaż, a poza tym na całym ciele miał mnóstwo małych blizn. Był też bardzo wychudzony. Lekarze byli zdziwieni tym, że chłopczyk jeszcze żyje. Cóż, nikt nie podejrzewał, że tak naprawdę nie jest człowiekiem. Kiedy wyzdrowiał, został zabrany do sierocińca. Tam powoli, na nowo uczył się życia i kontaktów z innymi ludźmi i dziećmi. Jednak odstawał od innych. Było w nim coś, co sprawiało, że nawet opiekunowie się jego bali. Co najmniej raz w tygodniu miał organizowane spotkania z psychologiem, ale nic one nie dawały. Zaczęto podejrzewać, że z chłopakiem faktyczne coś może być nie tak. Coraz bardziej izolowano go, byleby tylko nie sprawiał problemów. Wszystko zmieniło się po kilku miesiącach, gdy do sierocińca przyjechało małżeństwo N'colte. Zrobiło im się żal Shiona, więc postanowili zaopiekować się tym problematycznym dzieckiem. I to był strzał w dziesiątkę. Nie dość, że chłopak zyskał rodzinę i rodzeństwo, to jeszcze uspokoił się, a jego zachowanie się poprawiło. Wręcz stał się normalny, przestał tak bardzo się różnić od innych dzieci.
Kiedy miał osiem lat, po raz pierwszy objawiła się u niego moc. Ba, sam doprowadził do jej aktywacji. Pamiętnego dnia po raz pierwszy miał mieć trening z ojcem, podczas którego nauczyłby się korzystania z broni palnej. Kiedy wziął pistolet do ręki, coś podpowiadało mu, żeby przyłożył go sobie do skroni i nacisnął spust. Ojciec nie spodziewał się tego, bo nie wiedział, że Shionowi uda się samemu odbezpieczyć broń, bo nigdy go tego nie uczył. Wiedziony zdradzieckimi myślami wysłuchał szeptów i wystrzelił. Jednak, zamiast trafić w oblicza śmierci, wokoło niego rozniósł się niebieski dym, a sam poczuł się o wiele silniejszy. Udało mu się stworzyć pierwszą iluzję, ale chwilę po tym zemdlał. Ponownie trafił do szpitala i to właśnie tam poznał prawdę o sobie — dowiedział się, że jest demonem, a nie człowiekiem.
Lata mijały. Shion większość swojego czasu poświęcał na opanowaniu swoich mocy, uczeniu się walki i ćwiczeniu posługiwania się bronią. Kolejny przełom w jego życiu nastąpił, gdy miał piętnaście lat. Wtedy jego młodsza siostra została zamordowana przez nieznanego sprawcę. Nieznanego? Tylko ona i Shion wiedzą o tym, kim był. Kilka dni po śmierci, Remilia powróciła do życia jako wampir i dokładnie w tym samym dniu ich rodzice zostali zabici przez tę samą osobę. Cóż, podobne jak córka zmartwychwstali i do dziś poszukują osoby, która tym czynem zniszczyła im całe życie. Między przybranym rodzeństwem przez to wydarzenie powstała silna więź, bo w końcu znaleźli coraz więcej wspólnych cech, jak chociażby bycie nadnaturalnymi. Spędzali ze sobą strasznie dużo czasu i razem trenowali. Gdy dziewczyna skończyła piętnaście lat, wspólnie postanowili zapisać się do Auris.
Pupil: -
Inne: 
- Shion nie potrafi i nie lubi długo spać. Zazwyczaj śpi mniej niż pięć godzin, a mimo to zawsze się wysypia,
- Nie przepada za bronią białą (bo jest to domena jego siostry), za to kocha broń długodystansową. Cóż, zdarza mu się nosić przy sobie jakiś scyzoryk lub innego rodzaju nóż, ale korzysta z niego dopiero w ostateczności lub gdy chce się na swój sposób "zabawić",
- Zawsze ma przy sobie pistolet z co najmniej jedną kulą, która w razie czego ma posłużyć mu do przemiany,
- Ma nawyk przeczesywania włosów ręką. Czasami robi to i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy,
- Jest niezwykle podatny na złoto i srebro, które w szczególności w formie demona dotkliwe go ranią. Nawet kontakt ze zwykłym, srebrnym pierścionkiem jest dla niego nieprzyjemny,
- Nie lubi słodkich rzeczy poza goframi (i pocałunkami), za to kocha wszystko, co gorzkie, a w szczególności gorzką czekoladę,
- Nałogowo pije herbatę i jest to jedyny napój poza wodą, który lubi. Nienawidzi smaku kawy i sam zapach go odpycha. Może też pić krew, ale dopiero w formie demona mu ona smakuje i wtedy jeszcze dodatkowo go wzmacnia,
- Nie przepada za używkami jak alkohol, papierosy lub narkotyki. Gdy ktoś będzie go długo namawiać, to prawdopodobnie ulegnie, lecz następnego dnia będzie żałować. Ma słabą głowę, do czego się nie przyznaje, więc najmniejsze ilości mogą sprawić, że straci hamulce, a następnego dnia po piciu będzie na niego czekał kac-morderca,
- Chłopak nie lubi polegać na kimś, woli działać w pojedynkę, dlatego szerokim łukiem omija gry i prace zespołowe. W ostateczności traktuje je jako zło konieczne,
- Ma słabość do niskich i uroczych dziewczyn,
- Świetnie całuje,
- Nienawidzi zwykłych ludzi. Tak po prostu,
- W pewnym stopniu jest kujonem. Ma świetne oceny oraz zawsze jest przygotowany do zajęć,
- Czasami dorabia sobie, pracując w małej cukierni w mieście Lailen. Jego wypieki cieszą się dużym powodzeniem wśród klientów,
- Jednym z jego największych marzeń jest założenie w przyszłości własnej cukierni lub restauracji, chociaż wie, że przez swoją demoniczną naturę prędzej zostanie płatnym mordercą,
- Często ma ramiona owinięte bandażami, które przykrywają jego świeże rany i stare blizny,
- Czasami nosi okulary, ponieważ jego zdrowe oko szwankuje od nadużywania mocy, ale po odpoczynku znów zaczyna dobrze widzieć,
- Ma w pokoju potężny arsenał broni, ale skrzętnie ukrywa go przed nauczycielami i innymi uczniami,
- Ma prawo jazdy, ale jeszcze nie ma własnego samochodu,
- Dodzwonienie się do niego graniczy z cudem. Na SMS-y też prawie nigdy nie odpisuje. 
Kontakt: Pusiek (hwrs)
Motto: Wybór tego, co uważamy za słuszne: To właśnie czyni nas ludźmi.
Inne zdjęcia:
jako demon >kawacy<

Relacje: 
- Remilia N'colte — to jego ukochana, młodsza siostrzyczka, prawdopodobnie jest dla niego najważniejszą osobą na świecie. Nawzajem znają wszystkie swoje tajemnice, zalety i wady. Często można ich spotkać razem. Co najmniej dwa razy w tygodniu wspólnie trenują walkę i opanowywanie mocy w pobliskim lesie.
Ważne opowiadania: -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz