środa, 28 lutego 2018

Od Shina do Shiori

Czy ja mam jakieś zainteresowania ? Poza jazdą na motorze to niewiele mnie obchodzi.
- Wiesz, ja lubię wkurzać ludzi. - Założyłem ręce za głowę.
- To ciekawe. - Widziałem, jak wpatruje się w napój.
- Ech... jeżdżę na motocyklu, to moje chyba jedyne hobby. - Podniosła na mnie wzrok. - Po tym, jak się mnie kurczowo trzymałaś, stwierdzam, że nie przepadasz za tym. - Uśmiechnąłem się. - To nawet urocze. - dodałem.
Dziewczyna odwróciła wzrok. Nie wiem czemu. Mimo to nasuwały mi się pewne rzeczy na myśl. Już wiem, czemu tak ciężko było mi ją dogonić wczorajszej nocy. Spojrzałem na jej szyję, szczerze myślałem, że się na nią rzucę. Szybko się jednak powstrzymałem. Próbując napić się czekolady, która zresztą mi nie smakowała, kątem oka zobaczyłem jak Shiori śledzi mnie wzrokiem. Dobra, czas na defensywę.
-Spójrz! - szybko skierowała wzrok tam, gdzie patrzyłem.
Szybkim ruchem zabrałem jej czekoladę i ją wypiłem, odstawiając szklankę, nim się odwróciła. Za późno.
- Ej! - krzyknęła.
- Ups. - Zaśmiałem się. - Skoro już skończyłaś, to jedziemy dalej. - Wstałem i biorąc ją za nadgarstek, wyszliśmy z kawiarni.
- Chwila czekaj! Dokąd!
- Hehe, zobaczysz!
Nie miałem pojęcia, gdzie jechać. Dopiero przyjechałem i nie znałem okolicy, ale zapowiadało się na niezłą wycieczkę. Zresztą kto by chciał zwiedzać sam. Mimo to musiałem się pilnować, zaczęło się ściemniać, a ja nieco zaczynałem być głodny.

< Shiori? >
Liczba słów: 228

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz